SJC- 12.01.2010
Moderator: djk
Re: SJC- 12.01.2010
Witajkrupolek wrote:Witam Witam
Ruszamy w krainę pięknych dźwieków

założyliśmy ten sam wątek
już lece swój skasować


Re: SJC- 12.01.2010
udało się
PanMarek zapowiedział wydanie 79 ??
a mi wychodzi 80
PanMarek zapowiedział wydanie 79 ??
a mi wychodzi 80
Re: SJC- 12.01.2010
na stronie LPMN na zegarze jest 79 więc chyba takowe jestarturro wrote:udało się
PanMarek zapowiedział wydanie 79 ??
a mi wychodzi 80

uśmiechnij się

Re: SJC- 12.01.2010
więc trzeba ze świętowaniem (jubileuszem) powstrzymać się jeszczekrupolek wrote:na stronie LPMN na zegarze jest 79 więc chyba takowe jestarturro wrote:udało się
PanMarek zapowiedział wydanie 79 ??
a mi wychodzi 80
Re: SJC- 12.01.2010
a co to za Pani gra w zasadzie śpiewa na początek??
przyznam - kompletnie nie kojarze
przyznam - kompletnie nie kojarze
Re: SJC- 12.01.2010
wczoraj dotarła do mnie książki LP3 od jotem-a
wydana z pomysłem, ciekawe zapiski i wspomnienia a środku mnóstwo kalendarzyków LP3
dzięki
wydana z pomysłem, ciekawe zapiski i wspomnienia a środku mnóstwo kalendarzyków LP3
dzięki

Re: SJC- 12.01.2010
Witaaaammmmmmmmm.................
Re: SJC- 12.01.2010
czołem ! Płytka już w drodze wypatruj donosiciela -dręczycielamojaem wrote:Witaaaammmmmmmmm.................

uśmiechnij się

Re: SJC- 12.01.2010
kawał solidnej i porządnej roboty ! Jeszcze kiedyś będzie to biały kruk !arturro wrote:wczoraj dotarła do mnie książki LP3 od jotem-a
wydana z pomysłem, ciekawe zapiski i wspomnienia a środku mnóstwo kalendarzyków LP3
dzięki
uśmiechnij się

Re: SJC- 12.01.2010
Dziękuję,dziękuję,dziękuję.....krupolek wrote:czołem ! Płytka już w drodze wypatruj donosiciela -dręczycielamojaem wrote:Witaaaammmmmmmmm.................
Same niespodzianki w tym tygodniu....
Jak miło


Re: SJC- 12.01.2010
Witam ,witam i o kwotę pytam.wlampart wrote:Witajcie!
Siedzę sobie przy rybce,bułeczce i winku....




Re: SJC- 12.01.2010
Dziś dostałam .Dziękuje.Jakie poruszenie w domu zrobiła Emilia.....wlampart wrote:Witajcie!



Re: SJC- 12.01.2010
Oj zasypało, zasypało. Nie tylko sklep. Pod domem nie miałem jak zaparkować przez kilka dni. Na szczęście wszystko wraca do normy 

Just a runaway
Re: SJC- 12.01.2010
Smacznegomojaem wrote:Dziś dostałam .Dziękuje.Jakie poruszenie w domu zrobiła Emilia.....wlampart wrote:Witajcie!![]()
![]()

Just a runaway
Re: SJC- 12.01.2010
ja w niedzielę godzinę odkopywałem samochód żeby wyjechać , aż do dziś jeszcze ręce boląwlampart wrote:Oj zasypało, zasypało. Nie tylko sklep. Pod domem nie miałem jak zaparkować przez kilka dni. Na szczęście wszystko wraca do normy

uśmiechnij się

Re: SJC- 12.01.2010
u nas w końcu też zaczęło padać.
Ale jak zaczęło to.....
Jarek do dziśrąk nie czuje,bo trochę tego odśnieżania miał.Doszedł też dach,bo nie mamy spadzistego.
Ale jak zaczęło to.....
Jarek do dziśrąk nie czuje,bo trochę tego odśnieżania miał.Doszedł też dach,bo nie mamy spadzistego.
Re: SJC- 12.01.2010
ja profilaktycznie w sobotę i niedzielę co 3-4 godz. wyjeżdżałem gdzieś, dzięki czemu często odśnieżałem samochód ( w zasadzie od lodowaciałem) i zmieniałem miejsce parkingowe
i byłem zawsze o krok przed zaspami 
OCZYWIŚCIE ŻARTUJE
ale musiałem wyjeżdżać szpital - dom- szpital
ale dzięki temu zachowałem dobrą pozycje startową



OCZYWIŚCIE ŻARTUJE

ale musiałem wyjeżdżać szpital - dom- szpital
ale dzięki temu zachowałem dobrą pozycje startową
Re: SJC- 12.01.2010
tylko nie szpital....arturro wrote:ja profilaktycznie w sobotę i niedzielę co 3-4 godz. wyjeżdżałem gdzieś, dzięki czemu często odśnieżałem samochód ( w zasadzie od lodowaciałem) i zmieniałem miejsce parkingowe![]()
i byłem zawsze o krok przed zaspami
OCZYWIŚCIE ŻARTUJE
ale musiałem wyjeżdżać szpital - dom- szpital
ale dzięki temu zachowałem dobrą pozycje startową

Re: SJC- 12.01.2010
niestety tata tam przebywamojaem wrote:tylko nie szpital....arturro wrote:ja profilaktycznie w sobotę i niedzielę co 3-4 godz. wyjeżdżałem gdzieś, dzięki czemu często odśnieżałem samochód ( w zasadzie od lodowaciałem) i zmieniałem miejsce parkingowe![]()
i byłem zawsze o krok przed zaspami
OCZYWIŚCIE ŻARTUJE
ale musiałem wyjeżdżać szpital - dom- szpital
ale dzięki temu zachowałem dobrą pozycje startową
miał operację wstawienia protezy biodra
ale chyba już teraz każdym dniem będzie lepiej
Re: SJC- 12.01.2010
to tak też jazzowo po polsku - http://muzyka.onet.pl/10172,1592291,wywiady.html
uśmiechnij się

Re: SJC- 12.01.2010
oj to dbaj o tatę,dbaj...arturro wrote:niestety tata tam przebywamojaem wrote:tylko nie szpital....arturro wrote:ja profilaktycznie w sobotę i niedzielę co 3-4 godz. wyjeżdżałem gdzieś, dzięki czemu często odśnieżałem samochód ( w zasadzie od lodowaciałem) i zmieniałem miejsce parkingowe![]()
i byłem zawsze o krok przed zaspami
OCZYWIŚCIE ŻARTUJE
ale musiałem wyjeżdżać szpital - dom- szpital
ale dzięki temu zachowałem dobrą pozycje startową
miał operację wstawienia protezy biodra
ale chyba już teraz każdym dniem będzie lepiej