SJC - 2009-11-10
Moderator: djk
SJC - 2009-11-10
Podpisuję listę obecności i czekam na nowości...
Re: SJC - 2009-11-10
ja też witam, ale jeszcze kilka obowiązków domowych do zrobienia. melduję się za 15 min
uśmiechnij się

Re: SJC - 2009-11-10
Za oknem zimno a ja dogrzewam się muzyką, parę chwil temu piłem jeszcze w restauracji gorącą czekoladę z chilli, prawie tak samo szczypało w przełyk, jak słynne potrawy w warszawskim "chińczyku".
Re: SJC - 2009-11-10
ja dziś na kolację zrobiłem domowego chińczyka , oczywiście nie ma co porównywać z Pekińskim ale zawsze coś podobnegoPeterCub wrote:Za oknem zimno a ja dogrzewam się muzyką, parę chwil temu piłem jeszcze w restauracji gorącą czekoladę z chilli, prawie tak samo szczypało w przełyk, jak słynne potrawy w warszawskim "chińczyku".

uśmiechnij się

Re: SJC - 2009-11-10
Na razie Nas dwoje... A Wojtkowi powinienem coś wysłać w załączniku, na jego domowy adres, za to co zrobił dla nas w Hotelu, Tobie też należą się pochwały...krupolek wrote:dobry wieczór już po drugiej stronie radia. Jak tam nastroje ?
Re: SJC - 2009-11-10
PeterCub wrote:Na razie Nas dwoje...krupolek wrote:dobry wieczór już po drugiej stronie radia. Jak tam nastroje ?


uśmiechnij się

Re: SJC - 2009-11-10
Może wyjechali na długi weekend, część "zrobiła" sobie urlopik...krupolek wrote:dobre
myślałem że skoro jutro wolne do dziś będą tłumy a tu cisza !
Re: SJC - 2009-11-10
hmm to było w cenie że tak to nazwę, ten kto nie był niech żałuję i jużPeterCub wrote:Na razie Nas dwoje... A Wojtkowi powinienem coś wysłać w załączniku, na jego domowy adres, za to co zrobił dla nas w Hotelu, Tobie też należą się pochwały...krupolek wrote:dobry wieczór już po drugiej stronie radia. Jak tam nastroje ?
uśmiechnij się

Re: SJC - 2009-11-10
Już wiem, wyślę mu to, czego zabrakło w hotelu do wina... Wiesz co mam na myślikrupolek wrote:hmm to było w cenie że tak to nazwę, ten kto nie był niech żałuję i już

Re: SJC - 2009-11-10
witajcie,
jestem trzeci
I Biszkopt w tle
jestem trzeci

I Biszkopt w tle

Re: SJC - 2009-11-10
Cześćjotem3 wrote:witajcie,
jestem trzeci![]()
I Biszkopt w tle
tak Biszkopt


uśmiechnij się

Re: SJC - 2009-11-10
No dobry pomysł ale musisz coś znaleźć fajnegoPeterCub wrote:Już wiem, wyślę mu to, czego zabrakło w hotelu do wina... Wiesz co mam na myślikrupolek wrote:hmm to było w cenie że tak to nazwę, ten kto nie był niech żałuję i już

uśmiechnij się

Re: SJC - 2009-11-10
To też Timothy? Słodka melancholia z płyty Expando... (tak TrackID mi "wypluł").
Re: SJC - 2009-11-10
Witam
chyba jako jedyna dziś kobitka
Stwierdziłam że około 1-2 godz w nocy to już towarzystwo poszło spać więc nie chciałam Was budzić w hotelu

krupolek wrote:hmm to było w cenie że tak to nazwę, ten kto nie był niech żałuję i jużPeterCub wrote:Na razie Nas dwoje... A Wojtkowi powinienem coś wysłać w załączniku, na jego domowy adres, za to co zrobił dla nas w Hotelu, Tobie też należą się pochwały...krupolek wrote:dobry wieczór już po drugiej stronie radia. Jak tam nastroje ?
Stwierdziłam że około 1-2 godz w nocy to już towarzystwo poszło spać więc nie chciałam Was budzić w hotelu
Re: SJC - 2009-11-10
i to był błąd, bo jak byś dała cynk to byśmy czekali a tak padliśmy o 2 i już !!bg10 wrote:Witamchyba jako jedyna dziś kobitka
dobry wieczór już po drugiej stronie radia. Jak tam nastroje ?Na razie Nas dwoje... A Wojtkowi powinienem coś wysłać w załączniku, na jego domowy adres, za to co zrobił dla nas w Hotelu, Tobie też należą się pochwały...
hmm to było w cenie że tak to nazwę, ten kto nie był niech żałuję i już
Stwierdziłam że około 1-2 godz w nocy to już towarzystwo poszło spać więc nie chciałam Was budzić w hotelu
uśmiechnij się

Re: SJC - 2009-11-10
No cześć Basia, jutro prawdopodobnie spotkam się ze Zbyszem i zdam relację, jak na spowiedzibg10 wrote:Stwierdziłam że około 1-2 godz w nocy to już towarzystwo poszło spać więc nie chciałam Was budzić w hotelu


Re: SJC - 2009-11-10
taaakrupolek wrote:
i to był błąd, bo jak byś dała cynk to byśmy czekali a tak padliśmy o 2 i już !!



Re: SJC - 2009-11-10
Szkoda, że Cię nie było, pewnie poznałabyś "kasjerkę od kreski"bg10 wrote: taaa![]()
![]()
ale będę pamiętała przy następnym razie

Re: SJC - 2009-11-10
i napiła byś się kilku super win , australijskich i gruzińskich , jednym słowem żałujPeterCub wrote:Szkoda, że Cię nie było, pewnie poznałabyś "kasjerkę od kreski"bg10 wrote: taaa![]()
![]()
ale będę pamiętała przy następnym razie



uśmiechnij się

Re: SJC - 2009-11-10
OOOO ja jeszcze się nie skontaktowałam z nim to jakbyś mógł mu przekazać że mam coś dla niego małegoPeterCub wrote:No cześć Basia, jutro prawdopodobnie spotkam się ze Zbyszem i zdam relację, jak na spowiedzibg10 wrote:Stwierdziłam że około 1-2 godz w nocy to już towarzystwo poszło spać więc nie chciałam Was budzić w hoteluWidziałaś zdjęcia na moim chomiku? NIektóre są boskie, na przykład konfident Wojtek, albo Ty w restauracji. Bezcenne

Proszę nic nie mówić



Zreszta ja też mam kilka fotek

- bonaforever
- Posts: 166
- Joined: 8 May 2009, o 19:39
Re: SJC - 2009-11-10
Hej tu Aga! zaraz muszę spadać, ale podpisuję w te pędy listę bo nareszcie udało mi sie NIE PRZEOCZYĆ dzisiajszego smooth jazz cafe 

some take pills, I listen to Bona
Re: SJC - 2009-11-10
No już mnie nie dobijajciekrupolek wrote: i napiła byś się kilku super win , australijskich i gruzińskich , jednym słowem żałuj![]()
![]()

Re: SJC - 2009-11-10
A kiedy dostaniemy zdjęcia naszych brwi?bonaforever wrote:Hej tu Aga! zaraz muszę spadać, ale podpisuję w te pędy listę bo nareszcie udało mi sie NIE PRZEOCZYĆ dzisiajszego smooth jazz cafe
